Można postawić pytanie, dlaczego akurat te osoby znalazły się w grupie osób zasłużonych dla Husowa. Jakimi kryteriami kierowałem się w ich wyborze ? Cokolwiek by tu nie powiedzieć, myślę iż jest to grupa osób dobrana trafnie i starannie. Niektóre z nich znalazły się już wcześniej na kartach monografij Husowa. Inni  poświecili dużą cząść swojej pracy, swego życia, wysiłku dla  husowskiej społeczności,  inni nieco mniej, bo też nie mieli odpowiednich możliwości, ale mieli zapał do działania i najlepsze chęci. Prucz patrona naszej szkoły, Jana Raka i Maksymiliana Oborskiego, pozostałe osoby znałem i wiele dobrego o nich słyszałem. Byłem także świadkiem ich aktywności w husowskim środowisku. To są te kryteria którymi się kierowałem. Należy również mieć na uwadze iż w tamtym czasie możliwości działania, kontaktu, były nieporównywalne do dzisiejszych. Zaskakuje jednak to, że z tych nowoczesnych instrumentów nie korzystają ( lub bardzo mało) osoby zajmujace ważne funkcje społeczne oraz osoby pełniace mandat społeczny. Dziś jest potrzeba takiego działania. Tą potrzebę dostrzegaja osoby na najwyszszych stanowiskach państwowych a  także w strukturach kościelnych, co jest pewną nowością. Nieporównanie gorzej wyglada to na poziomie sołectwa, gminy i parafii, nie tylko w Husowie. Tu tkwi zjawisko zamykania się w sobie. Kazanie w kościele słuchają osoby które mają ochotę przyjść do kościoła, ale są także osoby stojące które do kościoła zaglądają rzadko. Czy zasługują na to aby ich przekreślić. A co na ten temat mówi ewangeliczna przypowieśc o dobrym pasterzu ? Warto zagłębiś się w jego treść i wziąść sobie jego przesłanie do serca i stosowania